Sezon na owoce działkowe w pełni.
Dziś przepis na nalewkę wiśniową, od klasycznych różni się tym, że można cieszyć się nią już 2 dni po zerwaniu owoców ;)
Składniki:
1 kg wiśni (nie drylujemy)
200 liści wiśni :))
0,5 kg cukru
1,5 l wody
1 kwasek cytrynowy lub sok z połowy cytryny
Zagotować wszystkie składniki przez około pół godziny. Pozostawić do ostygnięcia. Przecedzić najpierw przez sito, potem przez gazę, żeby nie zostały żadne farfocle. Dolać 0,5 l spirytusu (ja daję ok 350 ml, ponieważ nie lubię jak pali w gardło). Odczekać 1 - 2 doby et voila, można się delektować.
Na zdrowie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz