Książka wpadła mi w ręce przypadkowo, jednak kiedy zaczęłam ją czytać -
przepadłam na cztery dni :).W szkole
dla pielęgniarek, w dziwnych okolicznościach giną dwie studentki. Adam
Dalgliesh ze Scotland Yardu musi znaleźć działającego z chirurgiczną precyzją
zabójcę. Jego śledztwo prowadzi w mroczny świat kłamstwa, głęboko skrywanych
tajemnic, szantażu i tłumionej seksualności. Kunsztownie skonstruowana fabuła,
po mistrzowsku scharakteryzowane postacie, dickensowska słabość do szczegółu i brak
przewidywalności i naprawdę zaskakujące zakończenie - to atuty tej książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz